O projekcie

Moskwa – z czternastoma milionami mieszkańców i ponad stoma miliarderami – jest największym miastem Europy.

Jest też być może miastem największych sprzeczności. Napędzany zyskami z eksportu surowców rozwój wepchnął Moskwę na arenę globalną i zderzył z globalnymi wyzwaniami: rywalizacją ekonomiczną i kulturową oraz falą masowej imigracji taniej siły roboczej z Azji Środkowej. Ale Moskwa nie chce dostrzec swoich problemów ani szans. Izoluje się od świata, do którego przynależy, ryzykując stoczeniem się do do rangi prowincjonalnego megalopolis. Częścią problemu jest brak prawdziwej przestrzeni publicznej – w sensie dosłownym i symbolicznym zarazem. Pozostałe po czasach komunizmu wielkie otwarte przestrzenie nigdy nie stały się miejscem dla ludzi. Jednak mimo autorytarnych rządów i nieobecności realnej polityki, mieszkańcy zaczynają sobie zdawać sprawę, że potrzeba im czegoś więcej niż multipleksy, centra handlowe, apartamentowce i snobistyczne kawiarnie.

Przekaz, generowany przez to miasto, jest wyrazisty. Historia Moskwy jako historia alternatywnej nowoczesności, wciąż intryguje. Dzisiejsza transformacja kreuje nowe podmioty i struktury społeczne, pola nowych konfliktów i nowych nadziei. Partnerami Moskwy są nie tylko Nowy Jork, Londyn i Dubaj, ale także inne stolice byłego Bloku Wschodniego, gdzie ludzie mierzą się z podobnymi wyzwaniami, próbując odzyskać przestrzeń dla siebie. A zatem – co robić? Na razie odpowiedzi na to klasyczne pytanie znajdują się w przestrzeni wirtualnej, lub drzemią w tkance miejskiej wokół nas, oczekując na moment przebudzenia.

Podobne jest ze sztuką współczesną. Nowe instytucje obiecują nową przestrzeń publiczną i kontakty ze sceną międzynarodową, jednak często ignorują realne konflikty, na których ta nowa sfera publiczna miałaby być zostać wzniesiona. Włodarze tych instytucji uczą publiczność nawyków rodem z centrów handlowych – szybkiej konsumpcji, która nie pozwala na rzeczywiste zaangażowanie w sztukę i relacje z tworzącymi ją artystami. Nierówności i konflikty są skrupulatnie ukrywane. Sztuka mówiąca o rzeczach istotnych jest mało widoczna. Ale może da się to zmienić?

W projekcie “Audytorium Moskwa” kuratorzy sprawdzają swoją koncepcję nowej publicznej platformy dla sztuki współczesnej. Rzecz będzie miała miejsce w samym centrum miasta i w sercu jego sprzeczności. Czerpiąc z doświadczeń Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie stworzono bogaty program – szkołę, klub i wystawę – który rozwijał się będzie nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie. Przez cztery tygodnie „Audytorium Moskwa” będzie oferowało intensywny program warsztatów, projekcji i dyskusji panelowych z udziałem artystów i teoretyków z Polski, Niemiec, Izraela, Holandii i Ameryki Łacińskiej, analizujących kwestię sfery publicznej i jej uczestników zarówno w sztuce, jak i w urbanistyce. Towarzyszyć im będzie grupa studentów dwóch prężnie rozwijających się moskiewskich szkół, Szkoły Fotografii im. Rodczenki oraz Instytutu Problemów Sztuki Współczesnej. Główną przestrzenią dyskusji będzie audytorium zaprojektowane przez słoweńskiego artystę Tobiasa Putriha.

Wystawa będzie zmieniała się w czasie, łącząc prace z kolekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie z pracami nowopowstałymi, wśród których są wideoinstalacje i filmy Aernouta Mika, Artura Żmijewskiego, Yael Bartany oraz rosyjskich artystów Siergieja Bratkowa, Olgi Czernyszewej, grupy Czto Dełat’. Polski artysta Zbigniew Libera zaprezentuje nowe fotografie – swoje spojrzenie na współczesną Moskwę. Projekt „Audytorium Moskwa” rozpocznie się minikonferencją „Instytucje, miasta i kultura polityczna” z udziałem Charlesa Esche (Muzeum Van Abbe w Eindhoven) i Krytyki Politycznej (Warszawa). Miguel Robles-Duran poprowadzi warsztaty poswięcone problemowi gentryfikacji w Ameryce Łacińskiej. Holenderski artysta Matthijs de Bruijne podejmie próbę  artystycznego mapowania Moskwy widzianej oczami pracującego tam imigranta. Mieszkający w Berlinie kompozytor i twórca filmów Christian von Borries będzie prowadził warsztaty dotyczące przemocy dźwiękowej i miejskich krajobrazów dźwiękowych. Artur Żmijewski, polski artysta i kurator najbliższego Berlin Biennale, poprowadzi dyskusję aktywistów z Moskwy i Sankt Petersburga. W trakcie otwarcia Biennale Moskiewskiego kubańska artystka Tania Bruguera wykona performance.

„Audytorium Moskwa” jest pierwszym projektem artystycznym w murach Białego Pałacu – siedemnastowiecznego miejskiego pałacu stojącego zaraz na początku tak zwanej Złotej Mili, jednej z najdroższych dzielnic w Moskwie. Okolica ta podlega w ostatnich latach zasadniczej gentryfikacji, a sam Pałac był przez ostatnie dwadzieścia lat zamknięty. Na schodach budynku znajduje się zaimprowizowany pomnik obrońców praw człowieka Stanisława Markełowa i Anastazji Baburowej zamordowanych tutaj 16 stycznia 2009 roku przez neonazistów. Po przeciwnej stronie ulicy na ścianie domu wisi tablica poświęcona mieszczącemu się tu Żydowskiemu Komitetowi Antyfaszystowskiemu, którego przywódca Salomon Michoels został zabity w 1948 roku. Znad rekonstrukcji Cerkwii Chrystusa Zbawiciela, znajdującej się na miejscu nigdy nie powstałego Pałacu Sowietów, smutno spogląda pomnik Fryderyka Engelsa. To intrygująca lokalizacja dla projektów poświęconych sztuce współczesnej i jej miejskiemu otoczeniu, które będą tu odtąd gościć.

Projekt „Audytorium Moskwa” zainicjowany został przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie we współpracy z kuratorami Ekateriną Degot i Davidem Riffem. Powstałe w 2005 roku warszawskie Muzeum działa w tymczasowej siedzibie, jego budynek dopiero powstaje. Program Muzeum jest w znacznym stopniu określany przez zmiany społeczne zachodzące w byłej Europie Wschodniej, dlatego chce ono dzielić się wiedzą na temat przestrzeni publicznej, a jednocześnie poznawać mechanizmy, które formują tę przestrzeń w innych społeczeństwach poddanych transformacji.